Tablice na synagodze
W 1988 roku do Poznania przyjechał John Marcus, wiceprezydent amerykańskiej korporacji For International Education. Odwiedzając miasto swoich przodków, dotarł przed budynek synagogi pełniącej nadal funkcję pływalni miejskiej. Wstrząśnięty jej stanem i brakiem jakiejkolwiek informacji o funkcji, którą budynek pełnił do czasu jego przebudowy, postanowił z żoną Danel ufundować tablicę upamiętniającą obecność Żydów w murach synagogi. Gdy wrócił do Stanów Zjednoczonych, za pośrednictwem
Związku Wyznania Mojżeszowego w Warszawie i Ministerstwa Spraw Zagranicznych nawiązał kontakt z wydziałem ds. wyznań Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Zaproponował ufundowanie tablicy, zobowiązując się do pokrycia wszystkich kosztów. Przysłał także tekst napisu w językach polskim i angielskim. Zgodnie z jego życzeniem tablica miała zostać ulokowana po prawej stronie drzwi wejściowych. (...)