Wielkopolscy Żydzi - uczestnicy powstań w gettach i obozach ,członkowie konspiracji i ruchu oporu

Szymon Pietrzykowski

WIELKOPOLSCY ŻYDZI – UCZESTNICY POWSTAŃ W GETTACH I OBOZACH, CZŁONKOWIE KONSPIRACJI I RUCHU OPORU

Czynny udział w walce przeciw faszyzmowi wzięli udział również Żydzi wywodzący się z Wielkopolski. Uczestniczyli oni nie tylko powstaniu w getcie warszawskim, ale działali też w wielu pozostałych miejscach, gdzie uformowała się żydowska działalność konspiracyjna (nie tylko o charakterze zbrojnym, również edukacyjno-propagandowym lub innym); prowadzone były działania sabotażowe/zaczepne czy dochodziło do bezpośrednich potyczek z Niemcami (Będzin, Białystok i okolice, Częstochowa, Wileńszczyzna). Część z nich znalazła się w tych miejscach jeszcze przed wojną, inni trafili tam w następstwie ucieczki, masowych wysiedleń czy na polecenie stronnictw politycznych lub organizacji, które reprezentowali. Przeważają osoby z Konina i Kalisza (w kaliskiej księdze pamięci z 1968 r. poświęcony został osobny rozdział dedykowany związanym z tym miastem postaciom, uczestnikom ruchu oporu: Ci, którzy walczyli). Sylwetki wybranych osób przedstawiono
na następnych stronach. Warto przy tym pamiętać o buncie żydowskich więźniów w obozie pracy przymusowej w Koninie-Czarkowie, uwiecznionym w pamiętniku jednego z nich, rabina Mosze Aaronsona (ocalał zarówno świadek, jak i sporządzone przez niego świadectwo). To najlepiej udokumentowany przypadek zbiorowego oporu, jaki nastąpił na terenie okupowanej Wielkopolski (niewykluczone, że dochodziło do nich jeszcze gdzieś indziej w tym regionie). Warto przy tym pamiętać, że występował też inny, szerszy typ oporu niebędący walką zbrojną.

Frymeta „Frania” Beatus

Urodzona 11 stycznia 1925 roku w Koninie. Pochodziła z zasymilowanej, umiarkowanie ortodoksyjnej rodziny. Jej rodzice prowadzili sklep wielobranżowy na placu
Zamkowym. Miała trzech braci. Przed wybuchem wojny Frania ukończyła dwie klasy w konińskim gimnazjum powszechnym. 29 listopada 1939 roku Beatusowie znaleźli się wśród tysiąca Żydów deportowanych z Konina do getta w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zaangażowała się tam w działalność syjonistycznej organizacji Dror. Opuściła getto tuż przed jego likwidacją 11–12 października 1942 roku. Znalazła się w Warszawie, gdzie przyłączyła się do Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) jako kurierka i łączniczka. „To była wspaniała łączniczka, która wyglądała jak wiejska dziewczyna, nie miała cienia [żydowskiego] wyglądu ani akcentu, była niesłychanie
odważna, spokojna, opanowana” – wspomina ją współpracująca z ŻOB-em Polka, działaczka PPS, Halina Balicka-Kozłowska. W trakcie powstania w getcie znajdowała się po aryjskiej stronie (opuściła getto w styczniu 1943 r.). Nocami łączyła się telefonicznie z dowództwem ŻOB, zajmowała się również przygotowywaniem kryjówek dla zbiegłych osób. Popełniła samobójstwo na wieść o upadku powstania. Jej ciało nigdy nie zostało odnalezione, nie zachowała się też żadna jej fotografia. 

„Rysia”

W książce Zagłada i powstanie członkini dowództwa ŻOB, uczestniczka powstania w getcie Cywia Lubetkin wymieniła i opisała zmarłe i ocalałe współtowarzyszki; kobiety, które zaangażowały się w żydowski ruch oporu – również te, które znała jedynie z imienia i/lub nazwiska. W tym gronie znalazła się pochodząca z Konina Rysia (wspomina też o niej Emanuel Ringelblum). Podobnie jak Frymeta Beatus, została deportowana z Konina do Ostrowca Świętokrzyskiego. Weszła w struktury Droru, a później ŻOB-u. Jako łączniczka krążyła pomiędzy Warszawą a Krakowem, Częstochową czy Kielcami. Została schwytana przez Niemców w getcie warszawskim 18 stycznia 1943 roku. Najprawdopodobniej zginęła w Treblince.

(...)

Szymon Pietrzykowski

© Copyright 2014