Wiera Gran - przywracanie pamięci

Tomasz Miłkowski

Mogło się wydawać, że o Wierze Gran (1916–2007) zapomniano. Zmęczona oskarżeniami
o kolaborację z okupantem niemieckim, mimo oddalenia wszelkich zarzutów
przez sądy i rozmaite środowiskowe komitety, zamknęła się na cztery spusty w swoim
paryskim mieszkaniu.
Od początku budziła zaciekawienie – to nie takie częste, aby na występy piosenkarki
żydowskiego pochodzenia w międzywojennej Warszawie po spektaklu w Teatrze Polskim
pędziła ówczesna młodziutka gwiazda tego teatru Nina Andrycz. Siadała. „Za każdym
razem – wyznawała Andrycz po latach – przy słowach »gdzie jest rozłąka, tam są i łzy«
[…] łzy mi kapały do kieliszka z winem”. A potem, już podczas okupacji w warszawskim
getcie, do którego Gran trafiła z własnej woli, żeby być razem z bliskimi, na jej występy
w kawiarni Sztuka, którą nazywała Świątynią Zapomnień, przekradali się wielbiciele jej
talentu z aryjskiej strony, wśród nich elegancki młodzieniec, późniejszy dyrektor Teatru
TVP i redaktor naczelny „Teatru”, Henryk Bieniewski.
To jedynie przykłady prawdziwego uwielbienia, jakie wzbudzały jej niski głos i niepokojąca
interpretacja. Nikt inny tak nie śpiewał – toteż i dzisiaj, kiedy można usłyszeć
nagrania jej piosenek, rozpoznawalność artystki pozostaje oczywista – nikomu nie udało
się idealnie trafić w jej oryginalny ton.
Prawdziwy renesans zainteresowania losami i dorobkiem artystki nastąpił z chwilą
opublikowania dwóch książek: Bądź moim Bogiem Remigiusza Grzeli (2007) i Oskarżona
Wiera Gran Agaty Tuszyńskiej (2010). Pierwsza bliska jest powieści, druga to opowieść
reporterska, w której autorka relacjonuje swoje niełatwe paryskie spotkania z gwiazdą.
Gran, nieufna, nawet podejrzliwa, psychicznie poraniona, a zarazem wciąż świadoma
swej wyjątkowości, dopuściła autorkę do swego wewnętrznego świata. Nic więc dziwnego,
że ta opowieść wzbudziła żywe reakcje. Nie trzeba też było długo czekać na odzew
teatru, który znalazł w losach zapomnianej artystki kuszący materiał dramaturgiczny.
Zwłaszcza że twórcy teatralni mogli też sięgnąć po znacznie wcześniejszą, ale prześlepioną
autobiograficzną książkę Gran Sztafeta oszczerców (wydaną w Paryżu po polsku
w roku 1980 na koszt autorki).
Artystka ocalała z getta dzięki zabiegom męża i wsparciu dobrych ludzi, całe życia
nosiła nie tylko garb „niesprawiedliwie uratowanej”, ale także ciężar wciąż ponawianych
zarzutów o kolaborację, wysługiwania się Niemcom i innych domniemanych przewin.
Broniła się zawzięcie i – w zasadzie – skutecznie. Cóż z tego, skoro nienawistnicy
doprowadzili do jej zniknięcia z anteny Polskiego Radia, a po wyjeździe do Izraela
uniemożliwili kontynuowanie kariery w nowej ojczyźnie. Wprawdzie nie przeszkodziło
to jej w koncertowaniu na różnych scenach europejskich czy na przykład
w nowojorskiej Carnegie Hall, ale i tak udręczona prawdziwymi i być może tylko
wyobrażonymi atakami, zdecydowała się na samoizolację.
Niełatwe to losy, a jeszcze gdy dorzucić okres przedwojenny i okres bytowania
w getcie, może z tego powstać fascynująca
opowieść sceniczna. Wiedziony tym przeczuciem Marcin Przybylski
zrealizował już w roku 2011 ambitną premierę muzyczną Gran operita
w warszawskim Teatrze Współczesnym. To było trudne wyzwanie: opowiedzieć
piosenką, tańcem, mieszanką musicalu i opery buffo o sprawach
tak trudnych jak wojna, getto, Holokaust i powikłane losy powojenne.
Przybylski nie poprzestał na prezentacji postaci i jej wielkich przebojów,
ale zbudował za ich pomocą – i oszczędnie dozowanych dialogów
– opowieść o niszczącej sile złych języków, które zdolne są człowieka
zdruzgotać. Forma widowiska, którego główna siła tkwiła w warstwie
muzycznej, ograniczyła narrację wiążącą poszczególne wątki do minimum
– nie do końca udało się je Przybylskiemu jasno powiązać, czasem
skrót raził schematem, toteż tę pierwszą przymiarkę do portretu Gran
przyjęto z zastrzeżeniami. Jacek Marczyński pisał, że „Marcin Przybylski
spróbował wcisnąć życie Wiery Gran w konwencję operity, jednak postawił
sobie zadanie niewykonalne”, dodając: „Wiera Gran nadal czeka
na sceniczny come back”.

(...)

 

© Copyright 2014