Niech Pan opowiada …
„Panie Marku, jak ja odejdę, to niech Pan o tym opowiada…” – wciąż słyszę słowa, stojącego obok mnie w ruinach krematorium II, byłego więźnia Auschwitz-Birkenau Henryka Mandelbauma - numer obozowy 181970, byłego członka Sonderkommando, opisującego szczegółowo technologię gazowania ludzi i spalania zwłok. Wracam myślami do naszego spotkania w czerwcu 2007 roku i jego opowieści. Słuchając ich patrzyłem w jego oczy, obserwowałem każdy ruch, jaki wykonywał. Znów był w… pracy. Mówił: